:/

Dziś spadek formy:( Dopiero udało mi się wstać z łóżka..Mam nadzieję, że to chwilowa depresja spowodowana deszczem za oknem. Wieczorem jestem zaproszony a urodziny do znajomych, a nastrój podły i nie chce mi się nawet wysilać na uśmiech.
W wyjściach na imprezę najgorsze dla mnie jest to tłumaczenie dlaczego nie piję z resztą alkoholu. Czasami ludzie patrzą jak na kosmitę.Wychodzi na to, że bycie polakiem wiąże nas z alkoholem do końca życia…dziwne to i nie rozumiem tego zupełnie.
Jak sobie radzicie z tym problemem?

Ps. Czekam na odpowiedzi z wczorajszego konkursu.

AUTOR

Sebastian Gawlik

Rok 2015 to wielki przełom w moim życiu. 18 grudnia otrzymałem ostateczny wynik potwierdzający moje wyleczenie. Wirus niewykrywalny - JESTEM ZDROWY! Po niemal 8 latach zmagań, nieudanej terapii dwulekowej, wreszcie udało się osiągnąć cel i pozbyć wirusa z organizmu. Niech ten blog będzie wsparciem dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają walczyć o swoje zdrowie i nadzieją, że pełne wyleczenie HCV jest możliwe.

This Campaign has ended. No more pledges can be made.