Dziś byłem w Kostrzynie n/o odwiedzić dzieciaki kuzynki. Wyobraźnia dziecka jest nieograniczona..wiecie jak nazywa się maskotka króliczek mojego chrześniaka?
Myślałem nad tym sporo czasu jak ten mały brzdąc nazwał króliczka…
Króliczek nazywa się „zajączek” …..spadłem z krzesła.
Dobranoc:P