90!

0

Jakie to szczęście, że niczego nie oczekiwałem od Nowego roku, bo już by było rozczarowanie, a mamy dopiero 4 stycznia…
Wyniki znowu poszły w dół, więc znowu minimalne dawki i kolejne badania nie za miesiąc a za dwa tygodnie. Jeśli tak dalej pójdzie to czuję, że ta walka będzie jednak przegrana. Dawki poniżej 80% to znikoma skuteczność terapii, co doskonale widać w moich wynikach i minimalnym spadku wiremii.
Nie chcałem brać zwolnienia, bo w sumie dobrze się czuję i nie chcę robić zaległości w firmie. Jeśli natomiast okaże się to za moment koniecznie to trudno, zdrowie ważniejsze.
Pocieszające jest to, że mamy piąteczek:) czyli dla większości początek weekendu, a ja z tego żalu dzisiaj serwuję placki ziemniaczane. Kto chętny? 🙂

Bawcie się dobrze w weekend!

AUTOR

Sebastian Gawlik

Rok 2015 to wielki przełom w moim życiu. 18 grudnia otrzymałem ostateczny wynik potwierdzający moje wyleczenie. Wirus niewykrywalny - JESTEM ZDROWY! Po niemal 8 latach zmagań, nieudanej terapii dwulekowej, wreszcie udało się osiągnąć cel i pozbyć wirusa z organizmu. Niech ten blog będzie wsparciem dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają walczyć o swoje zdrowie i nadzieją, że pełne wyleczenie HCV jest możliwe.

This Campaign has ended. No more pledges can be made.