Uzależnienie

0

Muszę się Wam do czegoś przyznać…Jestem uzależniony. W ciągu roku tak tego nie odczuwam, ale w okresie letnim jest pokusa za pokusą. Jestem nałogowym lodożercą! Ot co! Nie piję alkoholu, nie palę, nawet nie mam nawyku picia kawy…a lody mnie pochłaniają tzn. ja je pochłaniam i właśnie zaczynają mi się odkładać kilogramy w d….tzn. tam gdzie nie trzeba. W związku z tym podjąłem ostatnio decyzję, że ból nie ból czas powrócić do ćwiczeń i zaprzyjaźnić się znowu z orbitrekiem, który samotnie stoi w drugim pokoju. Póki co planuję ćwiczenia 3 razy w tygodniu i bez większych szaleństw, żeby nie zaszkodzić nogom. Dziś przebiegłem 10km.

W ogóle ostatnio zacząłem sobie pozwalać i z jedzeniem i smakołykami co za moment nie będzie dobrze wpływać na moją sylwetkę. Lato powoli się kończy, a w zasadzie w powietrzu już czuć jesień, a to chyba idealny czas żeby ponownie wziąć się za siebie. Oby tylko wyatrczyło mi sił 🙂

Właśnie sprawdziłem, że przybyło sporo ankiet! Jeszcze tylko 2 i będziemy mieć 400! Jeśli jeszcze ktoś nie wypełnił to serdecznie zapraszam. Pamiętajcie, że ankiety są zupełnie anonimowe, nie są zbierane żadne Wasze dane, adresy IP itp.

Czy Wy też macie jakieś kulinarne (i nie tylko) grzeszki do ukrycia?

MNIAM! 🙂


AUTOR

Sebastian Gawlik

Rok 2015 to wielki przełom w moim życiu. 18 grudnia otrzymałem ostateczny wynik potwierdzający moje wyleczenie. Wirus niewykrywalny - JESTEM ZDROWY! Po niemal 8 latach zmagań, nieudanej terapii dwulekowej, wreszcie udało się osiągnąć cel i pozbyć wirusa z organizmu. Niech ten blog będzie wsparciem dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają walczyć o swoje zdrowie i nadzieją, że pełne wyleczenie HCV jest możliwe.

This Campaign has ended. No more pledges can be made.