A tuż za rogiem wiosna! I już jutro, późnym wieczorem pojawi się w pełnej okazałości. Co prawda póki co wychyla się do nas jeszcze dość nieśmiało , ale temperatury coraz wyższe i coraz więcej słońca…nareszcie! Wczoraj postanowiłem wykorzystać wolną chwilę i udałem się na spacer po Starym Mieście. To jedno z moich ulubionych miejsc i jak tylko mogę uciekam tam od biurowców i wszystkich problemów. Wczesna pora roku pozwala w pełni cieszyć się widokiem, nim zjadą tłumy turystów i zrobi się tłoczno i gwarno.
Pięknie prawda? Plac Zamkowy prawie pusty, ale na Rynku pojawiają się już uliczni muzycy, przed restauracjami rozstawiają się powoli ogródki, a woń gofrów i innych smakołyków czuć już z oddali.
To że jeszcze nie sezon widać najbardziej na Ul. Nowomiejskiej, gdzie latem po lody ustawia się kolejka sięgająca nawet kilkunastu metrów, a póki co jest tam zupełnie pusto.
A Wy macie jakieś ulubione zakątki w Waszych miejscowościach?