Blog



Wiosna?

Uuuuufffff poniedziałek nie był taki zły:) W pracy nawet OK, tylko ten cholerny kaszel, który męczy mnie cały czas.Dziś już mniejszy, ale cały czas ciężko mi się gada…Leki przestawiają mi cały organizm, chodzę spać coraz później i coraz wcześniej wstaję.

Znowu mamy słonko, czyli coś co bardzo lubię. Jak chyba pół miasta postanowiłem po pracy wybrać się na spacer po moim ulubionym Starym Mieście. Może to być ostatnia szansa w tym roku, by pochodzić przy tak ładnej pogodzie.

Podpisaliście wczorajszy  apel???

W nagrodę mam dla Was pierwszy odcinek naszego mini serialu, w którym jest trochę o mnie i o HCV. Mam nadzieję, że dotrze do wielu osób i wyprostuje tyle błędnych, krążących w społeczeństwie informacji o HCV. Za tydzień kolejny odcinek ! Bawcie się dobrze 🙂

A oto dzisiejszy wykres:



Ranny ptaszek



Niedziela, czyli każdy normalny człowiek śpi do oporu 😛 NIE JA. Nie dość, że do drugiej w nocy nie mogłem zasnąć to o 6 obudziłem się niczym emeryt za potrzebą pójścia po bułki czy zająć kolejkę w przychodni i za nic nie mogłem zamknąć oczu. Ciekawe czy będzie też tak jutro kiedy będę musiał o 6 faktycznie wstać do pracy. Na dodatek przyszły dzisiaj do mnie straszne ataki kaszlu i kaszlę jak stary Fiat126p z temperaturą 37,6..Wyczytałem na forach, że u niektórych osób kaszel występuję przez długi czas leczenia. Oby nie trwało to długo, bo flaki wypruję.

Na stronie
akademiawzwc.pl natknąłem się na apel o przeprowadzenie ogólnopolskiej kampanii informacyjnej na temat wirusowego zapalenia wątroby typu C. Apel trafia do:



Kancelaria Prezydenta (listy@prezydent.pl)

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (sprm@kprm.gov.pl)
Ministerstwo Zdrowia (kancelaria@mz.gov.pl)
Narodowy Fundusz Zdrowia (sekretariat.prezes@nfz.gov.pl)

Rzecznik Praw Pacjenta (sekretariat@bpp.gov.pl)


Klikając na ten link traficie bezpośrednio na apel:  PODPISZ APEL
Podpisujcie i informujcie znajomych. Czym nas więcej, tym lepiej!


Jutro pierwszy dzień pracy pod wpływem leków, sam jestem ciekaw jak to będzie! Trzymajcie kciuki:)
Udanego poniedziałku ( na ile poniedziałek, może być w ogóle udany:P)



czas relaxu

Jak Wam mija weekend? Ja dziś leżę i oglądam filmy:) Muszę przyznać, że byłbym w czepku urodzony jeśli całe leczenie będzie przechodziło w taki sposób. Wróciło czucie w palcu, ustał ból kolan i nóg i temperatura jest cały czas w normie. Wiem, że raczej to mało prawdopodobne, że będzie tak cały czas, ale póki co cieszę się z tego co mam. Wydaje mi się tylko, że sporo zaoszczędzę na jedzeniu podczas tego leczenia. Od wczoraj jem mało. Nie wiem którego leku to zasługa, ale żołądek nie domaga się jedzenia. Faktycznie tak jak pisaliście do jedzenia trzeba się zmuszać. Może jak będę w pracy w większym ruchu to organizm będzie się bardziej domagał.

Cały czas zachęcam do pisania:)



Hej! Przygodo Hej cz.II

Tak jak obiecywałem zamieszczam pierwszy raport z dzisiaj. Cały czas mam drętwego na opuszkach środkowego palca:P a inne skutki uboczne? Póki co nie mam gorączki, ale boli mnie  głowa i mocno kolana i  całe nogi od kolan w dół. Akurat do tego bólu jestem przyzwyczajony, więc nie jest to dla mnie póki co jakąś specjalnie uciążliwe. Dziś nie chciało mi się jeść, żołądek nie domagał się wcale jedzenia, ale musiałem zjeść do tabletek. Udanego weekendu! Ja na weekend zaplanowałem tylko relax 🙂
Jest dobrze! 🙂

Waga: 56,2

This Campaign has ended. No more pledges can be made.