Uncategorized



Trójmiasto

Jak się macie?:) Ja wczoraj wieczorem dojechałem do Gdańska i w nocy przywitałem się z morzem. Uwielbiam morze, cudowny szum fal, bardzo mnie to relaksuje..Właśnie wychodzi
słońce, więc jest szansa, że dzisiaj się nawet poopalam. Póki co kierunek Sopot, a potem zobaczymy co dalej.

Nie wiem, jak u Was, ale w naszym kraju koniec sierpnia to oznaka końca wakacji, a początku roku szkolnego. W tym roku ta data zbiegła się z końcem mojego urlopu.
Od poniedziałku znowu zacznie się wstawanie o 6 rano, procedury, dokumenty, szkolenia itp.! NIE CHCĘ!…ostatnie dwa tygodnie były cudowne!. Póki co staram się jeszcze nie myśleć o poniedziałku, ale szykujcie się, że w poniedziałek trochę ponarzekam 🙂

Życzę udanego weekendu! Wyszalejcie się, bo choć już wrzesień to mamy ostatni weekend wakacji:P



Fakty i mity

Ostatnio zasłyszałem kolejny mit na temat szczepionek, dlatego zaktualizowałem listę w zakładce „Fakty i mity” :

Słyszałem, że jeśli byłem zaszczepiony przeciw wzw b (HBV) to 
szczepionka również działa na wirus HCV i jestem bardziej odporny na
wirusa. Czy to prawda?


Nie jest to prawda. Przed zabiegami medycznymi
często przechodzimy serię szczepień przeciwko wzw B, natomiast nie chronią one w
żaden sposób organizmu przeciwko HCV. Nie ma szczepionki chroniącej
organizm przed tym wirusem.



Akcja! scena 1 ujęcie 45..:)

Ledwo żyję !!! Zaczęliśmy dzisiaj zdjęcia do mini serialu internetowego poświęconego HCV.
Mam nadzieję, że nasz trud całej ekipy, statystów przyniesie wymierne skutki i pomoże uświadomić wiele
ludzi jak ważna jest diagnostyka i informacje o wzwz c , a także obalić wiele mitów na temat  samej choroby.

Kręciliśmy prawie 9 godzin, szczegółów nie zdradzam, bo nie będziecie mieli niespodzianki:)
To pozytywne zmęczenie, bo wiem, że nie pójdzie na marne.

Niebawem ruszamy z kolejnymi zdjęciami do następnych odcinków.
Dziękuję za dzisiaj całej ekipie, operatorowi, statystom, Asi 🙂 i całej reszcie zaangażowanej w przedsięwzięcie..

Poniżej kilka zdjęć z dzisiaj:




Listy

Cieszy mnie to, że powoli rozkręcacie się z pisaniem i darzycie mnie zaufaniem.Piszecie czasem bardzo osobiste listy, historie i  przejścia z chorobą. To cudowne czytać, że spora grupa mimo choroby normalnie żyje i realizuje swoje plany. Smutne jest natomiast to, że jeszcze w żadnym liście nikt nie napisał, że w momencie dowiedzenia się o chorobie lekarz udzielił wszystkich informacji i zajął się Wami  z należytą  delikatnością i opieką…

Moje marzenie jest takie, że powstaną specjalne zapisy w prawie lub inny system podobny do badań HIV, dzięki którym wyniki badań na HCV będą wydawane tylko osobiście i tylko przez lekarza, do którego będzie należało uświadomienie każdego pacjenta czym jest wirus, jaka jest dalsza droga, życie i szanse na wyleczenie, a przede wszystkim wyjaśnienie, że nie oznacza to, że pacjent po wyjściu od lekarza powinien zająć się spisywaniem testamentu.
Tego na prawdę brakuje !!!!!!

Tak wyglądają testy na HIV. Wyniki przecież przekazywane są przed odpowiednio wykształconą osobę i jeśli wynik jest pozytywny od razu odbywa się rozmowę na temat różnych aspektów życia z chorobą..
Robiłem testy wielokrotnie i choć wynik zawsze był negatywny to osoba przekazująca informacje potrafiła poświęcić parę minut na przekazanie informacji na temat wirusa. Z uśmiechem na twarzy, jak równy z równym! Tak mało, a jednocześnie tak dużo!
Pozwoliło by uniknąć tych traum, o których piszecie, że zostaliście sami..

Wiem, że sama rozmowa to na pewno za mało, ale chory dzięki temu nie musi błąkać się nie wiadomo gdzie w poszukiwaniu informacji co dalej? Żyć? Nie żyć?
Skoro pacjenci z HIV mają taką możliwość, to dlaczego chorzy  z HCV nie mają jej dostać?

Piszcie koniecznie! Ja przyznam Wam się szczerze, że czym bliżej września, a dokładniej 14 września tym bardziej się boję….uffffff

This Campaign has ended. No more pledges can be made.