No dobra, można mi zacząć zazdrościć 🙂 Zaczynam 2 tyg. urlopu!!!
Wracam do pracy 2 stycznia. W międzyczasie wyjazd w rodzinne strony na święta i koncert w Centrum Onkologii. To był ciężki i pracowity rok, tym bardziej cieszę się z tych wolnych dni. Tak na prawdę, to trochę przymusowy tak długi urlop, ponieważ zostało mi bardzo dużo wolnego i część musiałem wykorzystać do końca tego roku. Oczywiście nie narzekam 🙂
Czytaliście już o nowych badaniach naukowców? Okazuje się, że przytutalanie podnosi odporność organizmu i pomaga łagodniej przechodzić choroby.
http://wyborcza.pl/1,75476,17151028,Przytul_sie__bedziesz_zdrowszy__Naukowcy_dowiedli_.html
„Gdy co najmniej raz dziennie przytulasz się do kogoś bliskiego, to rzadziej łapiesz infekcje, a nawet jak już cię dopadnie choroba, to ją łagodniej przechodzisz. Tego dowodzi eksperyment naukowców z Carnegie Mellon University.
W eksperymencie wzięło udział 404 zdrowych dorosłych ochotników. Naukowcy przez dwa tygodnie ankietowali ich telefonicznie co wieczór. Pytali o liczbę kłótni i konfliktów, jakie mieli w ciągu dnia, a także, czy czuli wsparcie rodziny lub przyjaciół i czy się przytulali.
Potem badani zostali celowo wystawieni na infekcję górnych dróg oddechowych (dostawali krople do nosa zawierające rinowirusy, które wywołują zwykłe przeziębienie), poddani kwarantannie i obserwowani. Okazało się, że ci, którzy czuli, że mają wsparcie bliskich, najłatwiej pokonywali wirusy. Naukowcy ocenili, że za ten ochronny efekt zdrowotny w 30 proc. odpowiadało przytulanie.”
Przytulajcie się więc na całego!