Temat problemu z utrzymaniem prawidłowych standardów w zakresie prawidłowej dezynfekcji i sterylizacji narzędzi w salonach kosmetycznych (i nie tylko) wraca jak przysłowiowy bumerang. Tematem ostatnio zajęły się wysokie obcasy , a ja z przerażeniem śledzę kolejne odcinki programu „Kosmetyczne rewolucje” , który polega m.in. na szkoleniu pracowników salonów kosmetycznych. Praktycznie w każdym odcinku widać brak prawidłowych zachowań jeśli chodzi o dezynfekcję narzędzi, a o sterylizacji już nie wspominając. Po co kosmetyczce rękawiczki, skoro po zakończonym zabiegu od razu je ściąga i łapie brudne narzędzia, żeby schować je do szuflady? Fikcyjne umowy na sterylizację, brak sterylnych pakietów, z których powinny być wyciągane narzędzia przy kliencie…można to mnożyć i mnożyć! To wszystko psuje obraz całej branży, która przecież jest profesjonalna. Znam i obserwuje salony oraz kosmetyczki, które same edukują, tłumaczą i pracują z zachowaniem bezpieczeństwa dla klientów i przede wszystkim dla siebie. Nigdy przecież nie wiadomo z jakimi chorobami boryka się odwiedzający salon klient. Co gorsza, w większości przypadków ten klient też tego nie wie…
Może będzie lepiej. Idą zmiany przepisów, mianowicie pojawił się Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnohigienicznych przy świadczeniu usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny, który z założenia „pozwoli na ograniczenie ryzyka szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, pojawiającego się podczas świadczenia usług pozamedycznych w zakresie pielęgnacji i zdobienia ciała (usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej), powszechnie dostępnych dla ludności. Zagrożenie szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi związane jest głównie z zabiegami mogącymi przebiegać z naruszeniem ciągłości tkanek ludzkich, którym może towarzyszyć naruszenie bariery skóry i innych tkanek oraz z kontaktem uszkodzonej skóry lub śluzówek ze skażoną krwią lub wydzielinami i wydalinami człowieka np. surowicą czy śliną. Dotyczy to w szczególności zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu B i typu C, zakażeń wirusem HIV, a także zakażenia grzybicą czy wszawicą. ”
Oby jeszcze kontrole nie musiałby być zapowiedziane i nie zabrakło rąk do pracy do ich przeprowadzania. Na tym dziś niestety korzystają miejsca, które oferując marne, niebezpieczne usługi czują się bezkarne. I pamiętajcie, że nie zawsze wyższa cena=jakość.
Jest to kolejny powód, żeby wykonać darmowy test anty-HCV. Wiecie, że to badanie jest na liście WHO podstawowych badań profilaktycznych? Darmowy test zrobicie w poniższych punktach:
- Medical Management / ul. Chrzanowskiego 8a / Warszawa
- Medical Management / ul. Poznańska 17 / Warszawa
- Medical Management / ul. Warszawska 5 / Dąbrówka
- Medicus / ul. Mszczonowska 35 / Grójec
- Medicus / ul. Kopernika 8a / Grójec
- Medicus / ul. Wojska Polskiego 35 / Gostynin
- Medicus / Lucień 55 / Lucień
- Medicus / Józefków 19 B / Józefków
- Medicus / Sokołów 16 C / Sokołów
- CM Rodzina / ul. Jana Pawła II 39 / Płock
- CM Rodzina / ul. Jasna 13a / Płock
- CM Rodzina / ul. Miszewska 8a / Słupno
________________
#HCV #darmowe badania #WZW #WZWC #światzdrowia #zakażenia
#dentysta #kosmetyczka #salontatuażu #tatuaż #panwątroba