Jak się macie?:) Ja wczoraj wieczorem dojechałem do Gdańska i w nocy przywitałem się z morzem. Uwielbiam morze, cudowny szum fal, bardzo mnie to relaksuje..Właśnie wychodzi
słońce, więc jest szansa, że dzisiaj się nawet poopalam. Póki co kierunek Sopot, a potem zobaczymy co dalej.
Nie wiem, jak u Was, ale w naszym kraju koniec sierpnia to oznaka końca wakacji, a początku roku szkolnego. W tym roku ta data zbiegła się z końcem mojego urlopu.
Od poniedziałku znowu zacznie się wstawanie o 6 rano, procedury, dokumenty, szkolenia itp.! NIE CHCĘ!…ostatnie dwa tygodnie były cudowne!. Póki co staram się jeszcze nie myśleć o poniedziałku, ale szykujcie się, że w poniedziałek trochę ponarzekam 🙂
Życzę udanego weekendu! Wyszalejcie się, bo choć już wrzesień to mamy ostatni weekend wakacji:P