ABT-450/r-Ombitasvir

Dziś kolejna porcja nowości lekowych. Jesteśmy już po Międzynarodowym Konkresie Wątroby, który odbył się w Londynie i zgodnie z zapowiedziami pojawiły się tam wyniki testów klinicznych nowych kombinacji lekowych.

„- To fantastyczne. Jestem bardzo poruszony i szczęśliwy. Przede wszystkim myślę tu o swoich pacjentach. Wreszcie mogą oni patrzeć w przyszłość z nadzieją – mówił podczas konferencji prasowej prof. Fred Poordad z Instytutu Chorób Wątroby w Teksasie (USA).

– Po 25 latach od odkrycia wirusa jesteśmy w punkcie zwrotnym. Możemy niemal całkowicie go zniszczyć i wyleczyć chorego. To ewenement w historii medycyny. Przecież wciąż nie potrafimy tego zrobić ani w przypadku HIV, ani w przypadku wirusa wywołującego WZW typu B – komentował prof. Michael Manns z Uniwersytetu Medycznego w Hanowerze (Niemcy).”

– Wreszcie mamy terapię, która jest krótka, skuteczna i nie powoduje prawie żadnych skutków ubocznych – mówił w Londynie prof. Ola Weiland ze słynnego Instytutu Karolinska w Sztokholmie (to badacze z tej instytucji przydzielają medycznego Nobla). Wspólnie z prof. Stefanem Zeuzemem ze Szpitala Uniwersyteckiego im J.W. Goethe’ego we Frankfurcie przedstawił on wyniki trzeciej fazy badań klinicznych SAPPHIRE-I i SAPPHIRE-II.

W pierwszym programie udział wzięło 631 chorych na przewlekłe WZW typu C, u których jednak nie rozwinęła się jeszcze marskość wątroby. Podzielono ich na dwie grupy. Jedna otrzymywała eksperymentalną terapię zwaną w skrócie 3DAA; druga w tym samym czasie dostawała placebo (wszystkim chorym podawano też dodatkowo rybawirynę – znany od dawna lek przeciwwirusowy).

Po trzech miesiącach okazało się, że wirusa udało się zniszczyć u ponad 96 proc. zakażonych.

Podobnie wyglądało badanie SAPPHIRE-II, z tym że tu nową terapię sprawdzano u 394 osób, które wcześniej próbowano – bezskutecznie – leczyć standardowymi lekami. – To bardzo istotny szczegół, gdyż tacy pacjenci są zawsze o wiele trudniejsi do leczenia – podkreślał prof. Zeuzem. Jednak i tu wirusa udało się zniszczyć u ponad 96 proc. chorych.

Z jeszcze większym wyzwaniem musieli się zmierzyć autorzy programu TURQUOISE-II. Udział wzięło w nim bowiem 380 osób zakażonych HCV, u których rozpoznano już początki marskości wątroby. Część z nich otrzymywała eksperymentalną terapię przez trzy, a część przez sześć miesięcy. W pierwszej grupie wirusa usunięto u 92 proc., a w drugiej u 96 proc. chorych. – Skutki uboczne, jakie przy tym obserwowaliśmy, ograniczały się w zasadzie do niewielkiego zmęczenia i bólu głowy – mówił prof. Fred Poordad.

Po zakończeniu poszczególnych programów leki podawano również pacjentom z grup placebo.


Jak działa nowa terapia?

– Składa się ona z trzech leków. Dwa pierwsze – dasabuvir i ABT-450 – hamują działanie polimerazy i proteazy – enzymów kluczowych dla namnażania się wirusa HCV. Trzeci – ombitasvir – wymierzony jest w białko o nazwie NS5A, które steruje procesem uwalniania namnożonych wirusów z zakażonej komórki. Blokując białko NS5A, chronimy kolejne komórki przed zakażeniem – tłumaczył „Wyborczej” prof. Stefan Zeuzem.

Na rynek nowa terapia najprawdopodobniej trafi pod koniec tego roku lub na początku przyszłego…”

Cały artykuł znajdziecie tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75400,15793091,Zoltaczka_typu_C__wreszcie_mamy_przelom_w_leczeniu_.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk

Pomijam tytuł „Żółtaczka typu C”…..nie mam siły na nerwy 😛

….Oczywiście leki nie pojawią się od razu w Polsce o czym nasze portale już nie wspominają. Koszty nowych leków są potwornie wysokie, więc pewnie jeszcze sporo czasu upłynie nim przynajmniej kilka procent pacjentów otrzyma dostęp do nowych leków.

Tutaj coś o kosztach: http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMe1401508

A tutaj wyniki testów: Ledipasvir i Sofosbuvir genotyp 1
                                 ABT-450/r-Ombitasvir i Dasabuvir z rybawiryną

AUTOR

Sebastian Gawlik

Rok 2015 to wielki przełom w moim życiu. 18 grudnia otrzymałem ostateczny wynik potwierdzający moje wyleczenie. Wirus niewykrywalny - JESTEM ZDROWY! Po niemal 8 latach zmagań, nieudanej terapii dwulekowej, wreszcie udało się osiągnąć cel i pozbyć wirusa z organizmu. Niech ten blog będzie wsparciem dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają walczyć o swoje zdrowie i nadzieją, że pełne wyleczenie HCV jest możliwe.

This Campaign has ended. No more pledges can be made.