Na paznokcie, trawienie, figurę, świeży oddech, stawy, piękne włosy, skórę, potencję…Suplementy dobre na wszystko! Tylko czy na pewno? Cofnijcie się pamięcią kilka lat wstecz. Czy słyszeliście wtedy o suplementach? Dziś są wszędzie i aż trudno uwierzyć jak my w ogóle mogliśmy bez nich żyć. Oczywiście w sklepach, aprtekach, a nawet kioskach ruchu znajdziemy całą gamę suplementów na wątrobę.
Definicja suplementu diety – określa go jako produkt, który jest złożony z substancji odżywczych i traktowany jako uzupełnienie normalnej żywności. Jest to skoncentrowane źródło witamin, minerałów lub innych substancji, produkt ten jest wytworzony i wprowadzony do obrotu w formie umożliwiającej dawkowanie (w tabletkach, kapsułkach, proszku czy płynie).
Stajemy się pożeraczami leków i suplementów. Dziennik Gazeta Prawna informuje, że w ciągu pierwszego półrocza 2014 roku Polacy wydali na suplementy diety i inne, podobne produkty farmaceutyczne kwotę 1,54 mld zł. W sumie zakupili 94,5 mln opakowań, czyli o 10 mln więcej niż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2013 roku oraz o 22 mln więcej niż w pierwszym półroczu 2012 roku.Na koniec 2016 roku rynek może być wart nawet 4,2 mld zł.
Czym się różnią suplementy od leków?
http://lekiczysuplementy.pl/materialy.php
Osobiście bardzo sceptycznie podchodzę do wszystkich wspomagaczy, suplementów i jestem przeciwnikiem brania tabletek na każdy, nawet najmniejszy ból. Powiem więcej. Nie pamięam kiedy brałem tabletkę na ból głowy. Staram się unikać leków jak tylko mogę 🙂
– Ponad wszystko jednak suplementacja produktami farmakologicznymi powinna być uzasadniona i skonsultowana z lekarzem. Tylko wtedy będzie ona bezpieczna i skuteczna – dodaje Magdalena Olech z Poradni Dietetycznej La Sante.
Nie należy więc łykać tabletek według własnego uznania, tylko dlatego, że dzięki nim np. poprawia się wygląd skóry i paznokci czy polepsza nasze samopoczucie. Nadmiar witamin może bowiem zaszkodzić. – Powszechnie wiadomo, że brak witamin osłabia organizm, ale ich nadmiar czyni jeszcze większe szkody niż ich niedobór. Witaminy takie jak: A, D, E, K (rozpuszczalne w tłuszczach) stosowane w nadmiarze zatrzymują się w narządach wewnętrznych. Oznacza to, że organizm nie wydali ich nadmiaru tak łatwo, jak witamin rozpuszczalnych w wodzie – wyjaśnia Magdalena Olech. – Jeśli odżywiamy się w sposób urozmaicony, jeśli przestrzegamy pięciu porcji warzyw i owoców w ciągu dnia, jeśli nasza ogólna higiena życia jest na wysokim poziomie (wysypiamy się, uprawiamy sport, spacerujemy, nie mamy nałogów itd.), to suplementacja kilkoma preparatami pokrywającymi 200 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminy i minerały jest już niebezpieczeństwem. Każde, nawet najlepsze, najskuteczniejsze lekarstwo użyte bezmyślnie zamieni się w truciznę – dodaje.
Czytaj więcej na:
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Suplementy-diety-a-nasze-zdrowie-n64325.html#tri
fitblogerka.pl
Czy w dzisiejszych czasach samo przestrzeganie diety jest wystarczające? Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat poziom witamin w owocach i warzywach bardzo mocno się skurczył. Ma na to wpływ oczywiście sposób upraw, używanie różnych środków chemicznych, produkcja nastawiona na ilość, a nie jakość, zanieczyszczenie środowiska itp. To może jednak brać te suplementy?
Co sądzą o nich Wasi lekarze? U mnie nie ma zgodności. Jeden z pierwszych lekarzy zalecił mi popularny środek na wątrobę, a kolejny stwierdził, że nie ma sensu dodatkowo obciążać wątroby. I bądź tu człowieku mądry. Od czasu do czasu piję tran i witaminę C.
Jestem ciekaw jakie macie zdanie o syplementach, co zalecają Wam lekarze i czy znacie jakieś super naturalne metody wspomagania wątroby. Zapraszam co dyskusji w komentarzach.
źródło:
http://lekiczysuplementy.pl/materialy.php
http://www.krsio.org.pl/pl/suplementy/definicje/
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/lekarze-ostrzegaja-uwazajmy-na-suplementy-diety/9lwgy
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Suplementy-diety-a-nasze-zdrowie-n64325.html
http://www.drogapozdrowie.pl/Polacy_pokochali_suplementy,15085.html
