Wróciłem! Wypoczęty i cięższy o 1,5 kg! W ciągu ostatnich 2 tygodni przejechałem ponad 2 tysiące km, a doliczając grudniową wyprawę do Budapesztu, wyjazd do Krakowa i Katowic robi się na prawdę niezła suma. Mam nadzieję, że Wasze święta były równie leniwe i spokojne jak moje. W sumie podsumować je można bardzo krótko:
Tak samo było wychodząc od mamy, cioci… A wiecie co jest najlepsze? Mimo tego, że wiem, że moja wątroba jest zupełnie zdrowa nie potrafię się przestawić na normalny tryb jedzenia wszystkiego co popadnie. Od picia alkoholu tak się odzwyczaiłem, że w ogóle nie odczuwam żadnej potrzeby wypicia czegoś mocniejszego. Przez całe święta wypiłem mały kieliszek domowej nalewki babci i lampkę szampana.
W drodze powrotnej z sylwestrowego koncertu dotarła do mnie wiadomość o śmierci Natalie Cole.
Pisałem o niej w 2013 roku: https://www.hcvtoniewyrok.com/2013/07/natalie-cole-o-walce-z-hcv.html Była jedną z gwiazd, które nie bały się mówić o swoim zakażeniu. Tamtą walkę na szczęście wygrała.
Słyszeliście pewnie również o zmianach na liście leków refundowanych i drastycznej podwyżce leków immunosupresyjnych, które są niezbędne dla każdej osoby po przeszczepieniu narządów.
Jeżeli chcecie być na bieżąco ze sprawą, podpisać się pod apelem do Ministra Zdrowia polecam to miejsce: https://www.facebook.com/Leki-po-przeszczepach-musz%C4%85-by%C4%87-darmowe-1705058519780387/?fref=ts
Jeszcze raz życzę Wam cudownego roku! 🙂
A jutro pierwszy dzień pracy po długim urlopie…uffffffff