AAAAaaaaaaaaAAAAAAAAaaaaaa! Trzymajcie mnie, bo oszaleję! Włączam TV (i na co mi to było!) i widzę, że na TVN Style zaczyna się program „Tajemnice salonów piękności”. Już podświadomie czułem co się będzie działo, ale to mnie przerosło…Znowu salon z Warszawy, niby stolica itd. a tam dosłownie bród, smród i brak jakiejkolwiek wiedzy o dezynfekcji i sterylizacji…A może to lenistwo? „Kosmetyczka” (czy raczej pseudokosmetyczka) wyciąga narzędzia z niepodłączonego do prądu urządzenia do sterylizacji, cążki oblepione są pozostałościami poprzedniego klienta, a ich „sterylizacja” to psiknięcie jakimś płynem…a może to woda, dla oszczędności? Ręce i wszystko inne opada! Tyle pisania, szkoleń dla personelu, a wiedzy nadal brak. Najgorsze, że klienci również nieświadomi. Oczywiście Pani dała sobie zrobić paznokcie ufajdanym sprzętem, bo przecież co może się stać…HIV, HCV? Kto by się tym przejmował, ważne, że skórek nie ma i kolorek na paznokciach ładnie leży. Każdy taki salon powinien być natychmiast zamykany, a właściciel powinien odpowiadać za narażanie zdrowia klientów. Takich cudów jednak nie ma co się spodziewać, więc jedyna nadzieja w Was! Edukujcie otoczenie! Jeśli widzicie, że coś jest nie tak od razu zwracajcie uwagę, możecie dzięki temu uratować wiele osób.
Miałem pisać o darmowych testach w Rzeszowie. Informację znalazłem na portalu nowiny24.pl I wszystko pięknie, tylko zdjęcie zamieszczone w artykule to antyreklama profilaktyki zakażeń. Spójrzcie sami:
http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzeszow/a/bezplatne-badania-wykrywajace-wirusowe-zapalenie-watroby-typu-c-w-rzeszowie,10405805/
Widzicie to co ja? Pielęgniarka bez rękawiczki, z pierścionkami pobiera krew. Brawo! Ciekawe ile osób Pani w życiu już zakaziła. Mam nadzieję, że nikogo… Minie jeszcze wiele lat, zanim uświadomimy ludziom powagę problemu.
– Z badań może skorzystać w sumie 421 osób. Na ten cel przeznaczono blisko 24 tys. zł – mówi Grzegorz Materna, dyrektor ZOZ nr 1 w Rzeszowie, gdzie program wczesnego wykrywania WZW typu C jest realizowany. Aby skorzystać z badania wystarczy spełnić kilka warunków: mieć nie mniej niż 25 lat, być zameldowanym na stałe lub tymczasowo w Rzeszowie, nie pracować w sektorze ochrony zdrowia i pomocy społecznej. O badaniach powinny pomyśleć szczególnie osoby z grup ryzyka, czyli przebywające w szpitalu w ciągu ostatnich 15 lat co najmniej raz, po przebytych drobnych zabiegach medycznych. – Program już wystartował i potrwa do połowy grudnia lub do wyczerpania limitu badań – dodaje Grzegorz Materna.
Gdzie można się przebadać pod kątem WZW C w Rzeszowie? Do wyboru są trzy placówki medyczne:
1. Przychodnia Specjalistyczna Nr 1 przy ulicy Hetmańska 21, punkt poboru krwi (pok. 19), poniedziałek – piątek w godz. 7.30 – 9.30;
2. Przychodnia Specjalistyczna Nr 3 przy ulicy Hoffmanowej 8 a, punkt poboru krwi (pok. 102), poniedziałek – piątek w godz. 7.30 – 9.30
3. Szpital Miejski, ul. Rycerska 4, punkt poboru krwi, poniedziałek – piątek w godzinach 8 – 18.
