Jak to się dzieje, że chwilę temu była niedziela, a już jest koniec środy? Nie panuję nad tym zupełnie. W firmie cały czas natłok pracy, a od dziś zacząłem szkolenia nowej ekipy. Ledwo stoję na nogach, a raczej leżę i przekładam co chwilę nogę na nogę, wyżej, niżej, zgięte, wyprostowane…i tak w kółko.
Mamy już 355 ankiet !!! Dziękuję za zaangażowanie i wszystkie komentarze jakie pojawiają się w ankietach. Na szczęście czym większa ilość ankiet, tym zmniejsza się liczba osób zaznaczających, że osobiście spotkali się ze stygmatyzacją.
Idzie ku lepszemu? Czy może w obawie o konsekwencje wolimy nie wspominać o HCV?