Uuuuufffff poniedziałek nie był taki zły:) W pracy nawet OK, tylko ten cholerny kaszel, który męczy mnie cały czas.Dziś już mniejszy, ale cały czas ciężko mi się gada…Leki przestawiają mi cały organizm, chodzę spać coraz później i coraz wcześniej wstaję.
Znowu mamy słonko, czyli coś co bardzo lubię. Jak chyba pół miasta postanowiłem po pracy wybrać się na spacer po moim ulubionym Starym Mieście. Może to być ostatnia szansa w tym roku, by pochodzić przy tak ładnej pogodzie.
Podpisaliście wczorajszy apel???
W nagrodę mam dla Was pierwszy odcinek naszego mini serialu, w którym jest trochę o mnie i o HCV. Mam nadzieję, że dotrze do wielu osób i wyprostuje tyle błędnych, krążących w społeczeństwie informacji o HCV. Za tydzień kolejny odcinek ! Bawcie się dobrze 🙂
A oto dzisiejszy wykres: